Radykalne wybaczanie wg Colina Tippinga jest procesem duchowym, który zwalnia nasze napięcia emocjonalne. Na własnym przykładzie zauważyłam, że także napięcia w ciele puszczają.
Korzystałam ze skróconej wersji arkusza, jaki zaaplikowała mi prowadząca psychoterapeutka. Na przestrzeni ponad dwu lat odbyłam 21 spotkań edukacyjnych z wysokiej klasy specjalistką zarówno klasycznej psychologii, jak i rozwoju duchowego. Zostałam przeprowadzona przez fazy dzieciństwa do dorosłości, tak jakby to robiła mądra odpowiedzialna mama. Piękny proces nauki kochania siebie, ugruntowywanie pozytywnych schematów i integracja wszystkiego ze wszystkim. Pokochanie się w całości takimi jakimi jesteśmy nie jest proste.
Najciekawsze jest to, że ja i pewnie WY, opowiadacie te laurki przy wielu okazjach, a pod choinką i przy wigilijnym stole to norma. I co? I jest jak zawsze. Narzekacie, a poprawy nie ma. Cierpią rodziny i całe pokolenia. Zamiast obfitości pielęgnuje się energię braku. Jesteście ofiarami własnego sposobu reakcji na doznania z otoczenia. Te wybory wynikają z nawyków i utrwalonych przekonań, a czasami z przekonań naszych przodków. Rolę ofiary wysysamy z mlekiem matki, a także dostajemy z karzącej ręki ojca. Przyczyn jest wiele tak wiele ilu ludzi, każdy ma własny kod duszy. O ile ten kod go nie przygniata, można tak żyć bez radykalnego wybaczania, ale czasami mamy pragnienie by wyrwać się z kręgu cierpienia.
Radykalne wybaczanie przekazane w wersji mojej mentorki odbywało się pisemnej wersji, a ja dołożyłam jeszcze wizualizację, z każdym dniem efekty stosowania tej metody przynosiły mi spokój wewnętrzny. Uspokajałam siebie i coraz częściej rozumiałam, że to nie ONI są: głupkami, palantami, chorymi psychicznie, idiotami. Tu proszę dopisać sobie sami co myślimy o rodzicach, teściowych, dzieciach, byłych kochankach i tych wszystkich, których uważamy za oprawców.
Daj sobie prawo do bycia ofiarą, do żałoby i okazywania negatywnych emocji…
Wszystko ma swój czas, choć dla każdego ten czas jest inny. Postawa ofiary nie przetransformowana w lekcję, gdy staje się twoim czy moim refrenem życia, zamienia to życie w horror. Każde nie przepracowane doświadczenie ofiary pociąga za sobą kolejne, by ta nauczyła się, jak przeciwstawić się niewygodnemu doświadczeniu. Jeśli nie zastosujemy odpowiednich narzędzi zaradczych, schodzimy głębiej w czeluść naszego cierpienia.
Przejdź z etapu ofiary do ucznia odbierającego lekcję, który jest cudem, a nie problemem.
Radykalne wybaczanie nie zastąpi terapii u fachowca skrajnych przypadkach, ale przyniesie ulgę i zrozumienie, skąd nasze cierpienie i autoagresja. Narzędzia radykalnego wybaczania były dla mnie trampoliną do skoku na głębsze obszary zrozumienia siebie. Napisałam przez ostatnie dwa lata około 1000 „skróconych” 4 kroków i wykonałam zdecydowanie więcej wizualizacji, odprowadzających moich nauczycieli do ich świata. Nie ważne gdzie są, ważne, że ja wybrałam własną drogę i sposób na życie.
Integrowałam cienie, rozumiałam projekcje i świat się zaczął zmieniać. Moje ciało ma coraz mniej napięć. Umiem stanąć w prawdzie, a co najważniejsze mieszkam w krainie spokoju choć burza i sztorm szaleją.
Zapraszam na moją nową stronę, gdzie są informacje tylko Radykalnym wybaczaniu:
blog pasjobiznes bluzy z konopii bocian nad bugiem Bodyych Bodyych oprawki bursztyn domek letniskowy do wynajęcia dzianiny z konopii Fartuch Pani Domu galeria sztuki gryczane hemoroidy hemoroidy wstydliwy problem hemp Kinga Dumna Studio kojący pocałunek ludowe sposoby na ból marka własna motywacja naturalna poduszka naturalne poduszki objęcie morfeusza obraz olejny do salonu obrazy olejne oprawki okularowe pasjobiznes pasjobiznes+50 poduszka do spania poduszka z gryki poduszki gryczane poduszki naturalne poduszki z gryki podświadomość powitanie rozkoszy profilaktyka zdrowotna radykalne wybaczanie refreny życia rozwój i świadomość Stare Mierzwice styl życia trener radykalnego wybaczania wakacje nad bugiem zafu do medytacji zdrowy sen świadomość serca
